Kochane moje, piszę ten post ze łzami w oczach, bo tak właśnie przed chwilą do mnie dotarło, że to już naprawdę koniec. Koniec historii Dominiki i Alana. Czy będzie happy end? Przekonacie się już niedługo, muszę tylko dopisać kilka ostatnich zdań. Może uda mi się wrzucić rozdział jeszcze przed północą, a jeśli nie to jutro pojawi się na tysiąc procent.
Korzystając z okazji pragnę wam podziękować za obecność i wsparcie, wiem, że się powtarzam, ale co poradzić. Chcę, żebyście wiedzieli, że to dzięki wam i waszym wspaniałym komentarzom udało mi się skończyć to opowiadanie. Jeszcze raz z całego serca dziękuję za poświęcony czas i do zobaczenia wkrótce
wasza mewa :****
O rany :(
OdpowiedzUsuńNieeeeee :(
Bedzie dobrze,glowa do gory ;-)
UsuńMam nadzieję, że jesteś zadowolona z siebie :)
OdpowiedzUsuńWciągająca fabuła, ciekawi bohaterowie, nieco dramatyzmu...
i zobacz ile masz fanek!
Pozdrawiam
Jo Havke
jestem bardzo zadowolona, nie moglam sobie wymarzyc wspanialszych czytelniczek :-* ***
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-;
OdpowiedzUsuńNieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!
;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-; ;-;
nie smutaj sie kochana :-*
UsuńJejku, nie mogę uwierzyć, że za chwilę przeczytam OSTATNI rozdział ;( tak bardzo zżyłam się z bohaterami, że ciężko będzie mi się z nimi rozstać :(
OdpowiedzUsuńBuuuuu :(((((
Mam nadzieje, że jeszcze wrócisz do losów Dominiki i Alana :*
Chyba dzis nie wstawie, idzie okropna burza, powoli zaczynam tracic zasieg, zaraz pewnie zabiora prad, teraz pisze z tel, to jedyne co moge zrobic w tej chwili, ech a mialam dobre checi, chcialam dobrze a wyszlo jak zawsze. Wybaczcie, ale jak widzicie nawet pogoda nie chce zeby to opowiadanie skonczylo siejuz dzis ;-)
UsuńEj noooooo. Mam nadzieję, że jeszcze przeczytam jedną z twoich historii (albo przeczytam twoją książkę :D Powinnaś poważnie się nad tym zastanowić) W każdym razie czekam na ostatni rozdział i zbieram tyłek, by napisać nowy rozdział u siebie (Nie chcę stracić swojej jedynej stałej cztyelniczki, czyli Ciebie! :D) Tak czy inaczej Powodzenia!
OdpowiedzUsuńno pewnie, ze przeczytasz, juz niedlugo do niej przysiade, mam teraz urlop wiec bede miala wiecej czasu zeby zaczac tworzyc :-) nigdy nie stracisz swojej wiernej czytelniczki, wiesz ze czekam na Slonce z wypiekami na twarzy???
UsuńNie możesz stworzyć drugiej części. No nie wiem np Alan wpadł w jakieś kłopoty i mafia go ściga albo ktoś z przeszłości. (tylko nie kombinuj z ciążą bo tak zawsze się dzieje gdy ktoś nie ma pomysłu). Igor mści się na nich. Choroba matki Dominiki. No nie wiem cokolwiek! Nie chcę się z tobą rozstawać !
OdpowiedzUsuńwroce do ich historii za jakis czas, teraz chce dac im chwile wytchnienia i skupic sie na nowym opowiadaniu,takze spokojnie jeszcze o nich uslyszysz ;-)
UsuńOooo, ale kiedyś musi się skoczyć :<. Nie martw się na pewno twoje kolejne opowiadanie będzie tak cudne jak te o Dominice i Alanie. Głowa do góry i trzymaj się :***
OdpowiedzUsuńNieeeee! :C
OdpowiedzUsuńTaaaaak! :D
Sama nie wiem, co! Cieszyć się, bo w końcu dowiem się, jak to wszystko się skończy, czy płakać z powodu końca?
Chlip... ja nie chce się rozstawać!
Hura! Dowiem się, jak to się skończy!
Już sama nie wiem, co myśleć...
Lepiej pójdę, więc czytać! ^w^
Czy ten dzień może być jeszcze gorszy? To takie smutne, że to już koniec. Nie, nie potrafię się z tym pogodzić. Kurcze. :((
OdpowiedzUsuńIdę czytać epilog, bo widzę, że nowy post jest. Tam się pożegnam bardziej oficjalnie. :c
Pozdrawiam, karmeeleq.:c