wtorek, 21 kwietnia 2015

tak, wiem, przepraszam :(

Dzień dybry :)
jak się okazuje, nie porwało mnie ufo ani nie zdradziłam was z autobusem arabów, po prostu moja praca, wyglądająca na lekką i przystępną, pokazała pazurki i pochłonęła mnie w całości.
Może to trochę z mojej winy, bo sama się godziłam na dodatkowe godziny, ale cóż ostatnio wyprałam się z kasy, a do tego w poniedziałek idę wyrobić okulary, bo jak powiedziała pani lekarz medycyny pracy (swoją drogą bardzo niemiła kobieta) jestem ślepa jak kret, a jak wiadomo to nie tania sprawa. Cóż narzekać nie będę, bo raczej nie należę do tych co to lubią się poużalać nad sobą.
Co to ja miałam powiedzieć, a tak... zapraszam do zakładki aktualności, póki co tylko tam pojawiają się nowe wpisy, ale obiecuję, tak, tak, nie bójmy się tego słowa, obiecuję, że na weekend pojawi się nowy rozdział. Mimo, ze idzie trochę opornie, wezmę go szturmem i rzucę wam na pożarcie.

Wpis w sumie o niczym, przepraszam, jeśli komuś narobiłam nadziei, że to nowy rozdział, tak chciałam tylko dać znać, że żyję i chciałoby się skłamać, ze mam się świetnie. Boże czy ja aby przypadkiem nie zaczyna ględzić???
Kończ, waść, wstydu oszczędź :)
Podsumowując:
* Zachęcam do czytania Aktualności, jestem ciekawa waszego zdania odnośnie małej ankiety, kto zajrzy zrozumie :)
* Jest też mój ask <<-- tu o, albo tu o -->> po prawej stronie w menu. klikamy gdzie chcemy i pytamy o cO chcemy, a co, pełna rozpusta :)
* Ostatnia sprawa, od której tak naprawdę powinnam zacząć, bardzo wam dziękuję za obecność, mimo że ja tu nie zaglądałam, wy byliście zawsze, statystyki mówią same za siebie, każdego dnia ponad 250 wyświetleń. Cóż całuję uniżenie stópki i obiecuję już niedługo się odwdzięczę nowym rozdziałem.


Pozdrawiam serdecznie:***

9 komentarzy:

  1. <3 Powodzenia z pisaniem - czekamy <3 ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi także coś opornie idzie pisanie rozdziału :(
    Ostatnim czasem choruję (głupie przeziębienie wróciło.. jak karma..) poszłam do pracy bo lepiej się czułam i pach.. znów chora...
    i dalej żyję w świecie, w którym byłam w niedzielę :p (tak,tak byłam w kinie :D i pewnie pójdę jeszcze raz :D)
    Koniecznie mnie daj znać jak rozdział się pojawi!
    Pozdrawiam Cię Kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, okulary niestety są kosztowne, trzymaj się i nie śpiesz, bo pośpiech nigdy nie jest dobry, rozumiemy, każdy ma życie, więc poczekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to pozostaje czekać! Oby Ci się udało (nie tak jak mnie) wstawić rozdział:)
    Pozdro
    Emila

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, hej!
    Cieszę się, że jesteś! Jeszcze nie zaczęłam podejrzewać ani ufo, ani autobusu arabów, chociaż było blisko. ^^ Straasznie tęskniłam (a co, nie będę ukrywać).
    Ostatnio ja też nie dawałam u ciebie oznak życia, ale cóż... Egzamin gimnazjalny! (Tum tum tuumm... ~ mroczna muzyczka rodem z horroru). Co zrobić, siedziałam i się uczyłam, ale myślę, że się opłaciło. U mnie na blogu też pustki, ale postaram się szybko coś dodać, może nawet dziś albo jutro. Co prawda krótkie Coś, ale ważne, że jednak coś.
    A wracając - mam nadzieję, że ta twoja praca i cała reszta się trochę uspokoją, a ty będziesz mogła w końcu posiedzieć i leniuchować. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeej, żyjesz! Kurde, ja tu wariowałam, patrzyłam na bloga co chwilę, a tu nadal nic :c Nawet mi się śniło, jak Dominika spoliczkowała Igora, wyrzuciła na zbity pysk i pojechała do Alana. Ale... on się całował z Moniką ;_; To by było nie na tyle. Dodaj dłuższy rozdział :* Krycha x3

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na nowy rozdział icieszę się że żyjesz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozumiem Cię w zupełności! Mnie tez pożarła praca - choć trochę inna bo szkoła ale w końcu maturalna więc.. Na pocieszenie powiem że ja też ostatnio jestem w czarnej dużej.. dziurze z pisaniem, czytaniem itd. Ratują mnie tylko napisane nadprogramowe rozdziały, które napisałam wcześniej i teraz tylko leżą i czekają na kliknięcie publikuj.
    Tak czy inaczej, Kochanie, tęsknie, czekam na rozdział jak zawsze i życzę weny! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślałam, że zapomniałaś o nas i nas zostawiłaś :( Ale nie, już jesteś i cholernie się cieszę!
    Dziękuję, że mnie odwiedziłaś. Cieszę się, że znalazłaś czas i przeczytałaś moje bazgrołki :)
    No cóż, pozostaje mi jedynie powiedzieć "Czekam" oraz "Wracaj szybko!". Jedyne co musisz zrobić to napisać rozdział i nadrobić zaległości w 'spisie treści'. Mam też prośbę - mogłabyś ustawić, żeby na głównej wyświetlał się tylko jeden post? Od nadmiaru treści mój komputer wariuje :D
    Pozdrawiam i ściskam Cię bardzo mocno, będę czekać na rozdział - mam nadzieję, że będzie dł(u)gi!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz <3